poniedziałek, 24 sierpnia 2009

Wybielanie zębów

Komu nie marzy się śnieżnobiały uśmiech na miarę hollywoodzkich gwiazd? Jednak natura niestety nie obdarzyła nas takim darem. Co więc zrobić, żeby nasze zęby miały ładny biały kolor? Poznajmy więc kilka sposobów wybielania zębów.

Wybielanie zębów kiedyś
Białe zęby były marzeniem także naszych przodków. Szukali oni skutecznych i domowych sposobów na piękny uśmiech. Oto kilka metod wybielania zębów, o których jednak lepiej zapomnieć, gdyż mogą one przynieść więcej szkód niż korzyści.

Soda oczyszczona
Niegdyś do wybielania zębów stosowano sodę oczyszczoną. Roztworem wodorowęglanu sodu płukano jamę ustną. Ponieważ związek ten ma odczyn zasadowy, likwiduje bakterie rozwijające się w jamie ustnej. Można także proszek nakładać na szczoteczkę do zębów i stosować tak, jak pastę, czyli szorować uzębienie. Trzeba jednak pamiętać, że duże stężenie sody oczyszczonej niszczy szkliwo.

Sok z cytryny
Metoda wybielania zębów za pomocą cytryny polega na wcieraniu jej w zęby. Kwas cytrynowy znajdujący się w owocu miał wybielać zęby. Ale jest także druga strona medalu – kwas jak to kwas jest substancją „szkodliwą” i może negatywnie wpływać na szkliwo. Długotrwałe wcieranie cytryny może prowadzić do odwrotnych rezultatów – przyciemnionych zębów.

Węgiel
Choć to może zabrzmi paradoksalnie, kiedyś próbowano wybielić żeby węglem. Wybielając zęby węglem, w sposób mechaniczny usuwamy osady. Wybielanie zębów taką metodą można porównać do używania papieru ściernego. Konsekwencje? Możliwe jest uszkodzenie szkliwa. Nie polecam więc.

Wybielanie zębów dzisiaj
Całe szczęście możemy zapomnieć o tych dość dziwacznych sposobach na śnieżnobiały uśmiech. Istnieje bowiem szereg bardziej skutecznych, a co więcej bezpiecznych dla naszego szkliwa metod na białe zęby. Wybielanie zębów za pomocą takich nowoczesnych metod można wykonywać zarówno w domu, jak i w gabinecie dentystycznym. A i cena takich zabiegów jest różna. Tak więc każdy znajdzie odpowiednią na własną kieszeń metodę.

Domowe wybielanie zębów
To kilka sposobów na białe zęby, które można z powodzeniem wykonać w domowym zaciszu.

Pasty do zębów
Oczywiście nie chodzi tu o zwykłe pasty do zębów, choć i takie bywają pomocne, gdyż zawierają niewielkie ilości sody oczyszczonej. Do wybielania zębów zostały stworzone specjalistyczne pasty, które w swoim składzie zawierają odpowiednie substancje. Są nimi enzymy i aktywne granulki mikroskopijnej wielkości. Takie pasty do zębów zwalczają osady, które powstały w wyniku picia kawy, herbaty, czerwonego wina czy palenia tytoniu. Jednak wybielające pasty do zębów nie poradzą sobie z przebarwieniami powstałymi w wyniku stosowania niektórych antybiotyków (na przykład zawierających tetracykliny).

Paski i żele wybielające
Paski i żele wybielające są ostatnio coraz częściej i chętniej stosowane do wybielania zębów. Preparaty te zawierają aktywne substancje (najczęściej jest to nadtlenek wodoru), które stosuje się również w gabinetach stomatologicznych. Jednakże paski do użytku domowego zawierają czynne substancje o znacznie mniejszym stężeniu, dzięki czemu nie narobimy sobie szkód ze szkliwem. Paski takie zakłada się na zęby. Taki „zabieg” powtarza się dwa razy dziennie przez około siedem dni.

Podobne efekty uzyskamy stosując specjalne żele. Ich zasada działania opiera się na podobnej, stosowanej w gabinecie dentystycznym.

Wybielenie zębów za pomocą pasków czy żeli jest skuteczne. Takimi metodami można rozjaśnić zęby nawet o dwa tony. Wszystko jednak zależy od natury naszych zębów.

Wybielanie zębów u stomatologa
Każdy kto chce wybielić zęby u stomatologa musi liczyć się z tym, że zabiegi te nie należą do najtańszych. Ich cena zależy od rodzaju zabiegu oraz ilości zębów, które chcemy wybielić. Koszt takich zabiegów waha się w szerokich granicach – od 700 złotych do 3000 złotych. Poniżej więcej szczegółów.

Wybielanie nakładkowe
Wybielanie zębów poprzez stosowanie nakładek rozpoczyna się od wykonania odlewu naszych zębów. Następnie stomatolog przygotowuje odpowiedni aplikator, który ułatwi nakładanie specjalistycznego żelu. Nakładanie żelu odbywa się już w domu i jest przeprowadzane przez samego pacjenta. Czasami zabieg taki należy powtórzyć, żeby uzyskać jeszcze lepsze efekty.

Bonding, czyli licówki i żywice
Często osoby chcące wybielić zęby, wybierają bonding. Jest to kuracja, która wykorzystuje licówki lub żywice kompozytowe. Za ich pomocą pokrywa się przebarwione zęby i nadaje ładny wygląd.

Takie zabiegi należą niestety do najdroższych. Koszt „ulepszenia” jednego zęba to wydatek rzędu 700 złotych. Efekty bondingu utrzymują się około pięciu lat.

Wszystkie metody wybielania są dobre, jeśli tylko przynoszą oczekiwane rezultaty. Trzeba jednak pamiętać, że i po wybieleniu o zęby trzeba dbać. Na biel zębów ma bowiem wpływ nasza dieta. To co jemy i pijemy często niweczy kosztowne zabiegi wybielania zębów. Miejmy więc to na uwadze.
http://www.webshock.com.pl/wybielanie-zebow-2/

wtorek, 18 sierpnia 2009

Opalanie się

Dla bardziej wstydliwych pozostają solaria, jednak z tymi, tak jak ze słońcem, należy uważać. Międzynarodowa Agencja ds. Badań nad Rakiem (IARC) ostrzega, że korzystanie z łóżek do opalania wiąże się z bardzo dużym ryzykiem zachorowania na raka.





Opalanie się zdj. fotolia

Ze skrajności w skrajność


Autorem artykułu jest Piotr Łeszyk




Dziś wiele kobiet marzy by pomylono je raczej z murzynką niż córką młynarza. Blada skóra kojarzy się z anemią i niedoborem witamin. Każdy też lubi pochwalić się ładną opalenizną po powrocie z wakacji.

Zastanawiające jest to, jak wszystko ulega zmianom. Coś, co było krzykiem mody, dziś okazuje się passe. Coś, co wcześniej uważaliśmy za ordynarne, dziś nie dziwi już nikogo. Nie tylko moda, ale i zwyczaje i obyczaje znalazły inny punkt odniesienia. Pytanie tylko czy za te zmiany powinniśmy kogoś osądzać lub całkowicie się im poddawać.


Zapewne każdemu przyszło już do głowy przynajmniej 10 tematów na dobry artykuł o zmianach. W końcu świat wciąż się zmienia, zmieniamy się i my. Nawet trywialny kolor karnacji i stosunek do opalania przez dziesiątki lat zmienił się diametralnie. No właśnie, lepiej smażyć się na plaży i solarium czy osłaniać swe blade lico szerokim rondem kapelusza?


Zapewne zwolennicy wiktoriańskiego wyglądu wybiorą opcję drugą. Nasze babki ponad sto lat temu starannie ukrywały ciało by przez opaleniznę, nie pomylono ich z niższą klasą. To najbiedniejsi pracowali w słońcu, więc ich karnacja była ciemna. Damy z wyższych sfer ukrywały się pod parasolkami. Nawet kąpiel w morzu była nie lada wyzwaniem. Pierwsze stroje, które pokazały się w latach sześćdziesiątych XIX wieku nie odkrywały za wiele. Wełniane pantalony, specjalna tunika, czepek, a nawet buty, nie sprzyjały długim kąpielom w wodzie.


Kobiety jednak miały coraz więcej do powiedzenia i coraz mniej na sobie. Stroje kąpielowe stały się bardziej kuse. Wełniany ubiór na plażę w latach dwudziestych został zastąpiony lżejszą bawełną. Jednak prawdziwy boom nastąpił za sprawą pewnego Paryżanina - Louisa Réard'a, który nie był żadnym czołowym dyktatorem mody, a by było jeszcze śmieszniej, z wykształcenia był mechanikiem samochodowym. A co robią mężczyźni po studiach motoryzacyjnych? Pomagają swojej matce w sklepie z bielizną. Korzystając właśnie z tego doświadczenia, stworzył Réard „mniejszy niż najmniejszy kostium kąpielowy" i nazwał go od atolu Bikini na Pacyfiku, gdzie przeprowadzano testy bomby atomowej.


Niezbyt wiele materiału ozdabiającego damskie wdzięki na plaży sprzyjało ładnej opaleniźnie. Częściej można było już spotkać panie muśnięte słońcem, niż blade jak gejsze. Dla równomiernej opalenizny kobiety pozbywały się kolejnych części. Podłączając się do rewolucji obyczajowej w latach sześćdziesiątych amerykański projektant Rudi Gienrich zachęcał do opalania topless. Później zaproponowano stringi, a dziś już nie oburzają nawet plaże dla nudystów.


Dla bardziej wstydliwych pozostają solaria, jednak z tymi, tak jak ze słońcem, należy uważać. Międzynarodowa Agencja ds. Badań nad Rakiem (IARC) ostrzega, że korzystanie z łóżek do opalania wiąże się z bardzo dużym ryzykiem zachorowania na raka. Solarium zabroniono już w Szkocji osobom niepełnoletnim, natomiast władze Anglii rozważają wprowadzenie takiego zakazu.


Dziś wiele kobiet marzy by pomylono je raczej z murzynką niż córką młynarza. Blada skóra kojarzy się z anemią i niedoborem witamin. Każdy też lubi pochwalić się ładną opalenizną po powrocie z wakacji. Uważajmy jednak by za parę lat nie stać się skwarkiem zmarszczonym od nadmiaru słońca.


Autor: megane


---

Tekst pochodzi ze strony www.akademiec.pl. Sprawdź nas!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 17 sierpnia 2009

Twarz

Po pierwsze - co najmniej dwa razy dziennie myj twarz żelem przeznaczonym do cery mieszanej. Po każdym myciu stosuj tonik dla cery mieszanej.

pielęgnacja twarzy zdj. fotolia

Pielęgnacja twarzy


Autorem artykułu jest Iza Salamon




Pielęgnacja twarzy, cery mieszanej, powinna najlepiej odbywać się za pomocą dwóch serii kosmetyków. Jeśli masz taką możliwość na czoło, nos i brodę, nakładaj preparaty przeznaczone do cery tłustej, a na policzki - dla skóry normalnej lub suchej.


Niestety, jest to mało realne, bo wymaga znacznie więcej czasu i sporych nakładów finansowych.


Jak pielęgnować twarz?


Łatwiejsze, a przy tym równie skuteczną metodę pielęgnacji twarzy, będą dwa zabiegi. Jeden dokładne, a zarazem bardzo delikatne oczyszczający skórę. Zabieg ten gwarantuje, że łojotok w tłustych partiach nie doprowadzi do powstawania grudek i krostek, a cera będzie mniej błyszczeć. Drugi to intensywne nawilżanie suchych partii twarzy. Kosmetyki powinny wygładzić i wzmocnić skórę. Nie powinny doprowadzić do zatykania jej porów i w rezultacie do powstawania zaskórników i krostek.


Co powinniśmy robić, aby pielęgnować twarz?


Oto kilka rad, żeby nasza cera wyglądała promiennie.


Po pierwsze - co najmniej dwa razy dziennie myj twarz żelem przeznaczonym do cery mieszanej. Po każdym myciu stosuj tonik dla cery mieszanej.


Po drugie - na dzień nakładaj krem matujący, a na noc krem złuszczający z kwasami owocowymi. Na skórę wymagającą ujędrnienia, np. okolice oczu, szyję i dekolt, dwa razy w tygodniu nakładaj maskę odżywczą.


Po trzecie - raz lub dwa razy w tygodniu stosuj peeling z kwasami owocowymi . Przyspiesza on złuszczanie naskórka, reguluje pracę gruczołów łojowych, oczyszcza cerę.


Warto również stosować kremy z filtrami UVA i UV. Natomiast zimą przed wyjściem z domu nakładaj cięższy krem ochronny i zmywaj go od razu po powrocie.


Co powinny zawierać preparaty do cery mieszanej?


Żele lub emulsje – wybieraj najlepiej takie, które zawierają zioła takie jak: pokrzywa, goździk, hamamelis.


Kremy do cery mieszanej powinny zawierać w swoim składzie: algi morskie, ekstrakty z miodu, witaminy A, E, B i soję - nawilżają i chronią. Ponadto dobrze by było, aby zawierały krzemionkę, minerały, cynk, skrobię , ponieważ one pochłaniają sebum.


Czego nie powinniśmy robić?


Warto także zapamiętać, czego należy unikać, by nasza skóra twarzy cieszyła się dobrą kondycją i blaskiem.


Po pierwsze - nie powinniśmy, myć twarzy wodą i mydłem. Stosowanie preparatów odkażających na bazie alkoholu również jest niewskazane


Po drugie - nie usuwaj sama zaskórników ani krostek. Ponadto nie stosuj do usuwania naskórka peelingów ziarnistych.


Po trzecie - wstrzymaj się od stosowania tłustych kremów na dzień oraz na noc.


Po czwarte - nie dotykaj bez potrzeby twarzy rękami.



---

iza.salamon


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 14 sierpnia 2009

Higiena intymna

Niestety w nawet tak prostych sprawach niektóre kobiety mają problemy. Bardzo duża część kobiet przy myciu i osuszaniu okolic intymnych wykonuje ruchy od tyłu do przodu

Higiena zdj. fotolia

Higiena intymna kobiet


Autorem artykułu jest Szymon Holesz




Higiena intymna to sprawa bardzo delikatna, ale też bardzo ważna. Niestety bardzo często ją bagatelizujemy co może skutkować różnymi infekcjami i chorobami.

Higiena intymna to sprawa, o której zdecydowanie za mało mówimy. Okolice intymne u kobiet wymagają wyjątkowej pielęgnacji, ponieważ są to miejsca bardzo delikatne i narażone na wiele niebezpiecznych czynników. Zaniedbanie higieny intymnej może spowodować wiele infekcji i chorób. Niestety spotkało to przynajmniej raz w życiu ponad połowę kobiet.

Jak dbać o higienę intymną?
Bardzo ważna jest wymiana zwykłego mydła na specjalistyczne kosmetyki przeznaczone do tego celu. Niestety w naszym społeczeństwie bardzo popularny jest pogląd, że starczy sama woda plus mydło. Niestety nie jest to do końca prawda, ponieważ zwykłe mydło ma zasadowy odczyn, a do pielęgnacji miejsc intymnych u kobiet potrzeba preparatów, które będą utrzymywać kwaśne PH w pochwie. Dzięki czemu nie będą się rozwijać bakterie i grzyby.

Sposób mycia się
Niestety w nawet tak prostych sprawach niektóre kobiety mają problemy. Bardzo duża część kobiet przy myciu i osuszaniu okolic intymnych wykonuje ruchy od tyłu do przodu. Niestety powoduje to, że bakterie z okolic odbytu są przenoszone na pochwę, a to może prowadzić do infekcji. Bardzo ważne jest więc, aby przy myciu się wykonywać ruchy od przodu do tyłu, dzięki temu unikniemy wielu problemów.

Wizyta u ginekologa
Przy higienie intymnej kobiet bardzo ważne są też wizyty u ginekologa. Częste wykonywanie rutynowych badań jest ważne, ponieważ tylko tak możemy się dowiedzieć czy wszystko jest w porządku, a w razie jakiś problemów możemy je szybko rozwiązać.


---

Kosmetyki dla kobiet w ciąży


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 13 sierpnia 2009

Cellulit

Ćwiczenia na cellulit to sposób tak samo prosty do realizacji jak diety na cellulit. Brak ruchu to kolejna przyczyna powstawania cellulitu, dlatego ważne jest aby dużo się ruszać i ćwiczyć.




never cellulits zdj. fotolia

Kosmetyki na cellulit i inne sposoby na cellulit


Autorem artykułu jest Szymon Holesz




Cellulit jest problemem większości kobiet, a każda z nich chciałaby się go pozbyć. Dowiedz się jak tego dokonać i raz na zawsze zapomnieć o cellulicie.

Czym jest cellulit?
Skórka pomarańczowa zwana cellulitem to problem około 80% kobiet. Cellulit objawia się nierównomiernym rozmieszczeniem tkanki tłuszczowej. Cellulit powoduje, że skóra naszych nóg nie jest już gładka i jędrna. Cellulitu chciałaby się pozbyć chyba każda kobieta. Na szczęście jest kilka sposobów na spełnienie tego życzenia.

Kosmetyki na cellulit
Kosmetyki na cellulit to bardzo skuteczny i szybki sposób walki z nim. Na polskim rynku dostępnych jest kilkadziesiąt różnych specyfików, takich jak kremy, żele oraz balsamy. Kosmetyki na cellulit najlepiej stosować w czasie masaży. Da to najlepszy efekt, który będzie się utrzymywał bardzo długo.

Zabiegi antycellulitowe
Jeśli zależy nam na czasie to zabiegi w gabinetach kosmetycznych będą najlepszym sposobem na pozbycie się cellulitu. Jest to najlepszy i najszybsze sposób, który pozwoli bardzo często całkowicie usunąć cellulit. Niestety takie zabiegi wiążą się z dość dużymi kosztami.

Leki na cellulit
Leki na cellulit to kolejny sposób na pozbycie się pomarańczowej skórki. Jeśli jesteśmy nimi zainteresowani warto udać się do specjalisty po więcej informacji.

Dieta na cellulit
Dieta w walcie z cellulitem to bardzo ważna sprawa. Główną przyczyną powstawania cellulitu jest właśnie nasza dieta, dlatego zanim podejmiemy inne metody walki z cellulitem powinniśmy zadbać o odpowiednią dietą, ponieważ bez tego cellulit bardzo szybko powróci.

Ćwiczenia na cellulit
Ćwiczenia na cellulit to sposób tak samo prosty do realizacji jak diety na cellulit. Brak ruchu to kolejna przyczyna powstawania cellulitu, dlatego ważne jest aby dużo się ruszać i ćwiczyć.

Wyżej wymieniony sposoby należą do najpopularniejszych w walce z cellulitem, są też bardzo skuteczne. Oczywiście nie musimy się decydować na jedną. Najlepszy efekt uzyskamy stosując kosmetyki na cellulit i wspomagając leczenie odpowiednimi dietami i ćwiczeniami.


---

Kosmetyki dla kobiet w ciąży



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 12 sierpnia 2009

Jak dbać o zdrowie

Osoby uprawiające sport z reguły zdrowo się odżywiają i przyznam szczerze, że jest to najlepsza z możliwych kombinacji.

health zdj. fotolia

By być długo pięknym i młodym ...


Autorem artykułu jest Dominika Peplińska




Artykuł dla osób, które chcą efektywnie dbać o swoje zdrowie i ciało. Dla osób, które interesują się zdrowym stylem i życia i dla tych, które chcą poczytać coś niezbyt skomplikowanego przy popołudniowej kawie.
Któż z nas nie chciałby się długo cieszyć dobrym zdrowiem i sprawnym młodo wyglądającym ciałem? Pytanie jest retoryczne. Co więc należy robić, aby długo zachować promienny wygląd i sprawny organizm? I czy można to robić bez ponoszenia większych kosztów?! Oczywiście tak! Zacznijmy od aktywności fizycznej - podstawy nowej piramidy żywieniowej.

Możliwości w uprawianiu sportu są nieograniczone i dostosowane dla każdej grupy wiekowej i sprawnościowej. Wystarczy krótki spacer, czy polecana nawet dla osób w podeszłym wieku i niepełnosprawnych- tai-chi zwana „medytacją w ruchu”. Grunt to znać swoje możliwości (nie forsować się zbytecznie) i czerpać z uprawiania sportu przyjemność. Ruch odmładza i usprawnia ciało, a dodatkowo ma właściwości odstresowujące – zmęczone ciało nie zajmuje się już problemami umysłu.

Osoby uprawiające sport z reguły zdrowo się odżywiają i przyznam szczerze, że jest to najlepsza z możliwych kombinacji. Udowodniono, że spadek wagi następuje najszybciej, kiedy aktywność fizyczną połączy się ze zdrową dietą. Pamiętajmy, że zdrowo nie znaczy mniej. Nie na tym polega zdrowe odżywianie Urozmaicenie sprzyja wytrwałości w zdrowej diecie. Co więc powinno znaleźć się w zdrowej menu, a czego unikać?!

Po pierwsze warzywa i owoce. Najlepiej nieprzetworzone. Specjaliści sugerują, aby spożywać ich co najmniej 5 porcji dziennie. Po drugie zdrowe tłuszcze- oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia lub olej rzepakowy, a do tego garść orzechów dziennie. Danie, co prawda kaloryczne, ale bardzo odżywcze – zwłaszcza dla komórek mózgu. Jeśli jesz mięso to wybieraj drób (pamiętaj, że indyk jest zwierzęciem bardziej wymagającym od innego drobiu, dlatego tez karmiony jest lepszą karmą) i ryby (zwłaszcza tłuste typu makrela, śledź czy łosoś). Czerwone mięso sprzyja, niestety chorobom układu krążenia, które wiodą niechlubny prym wśród chorób cywilizacyjnych. Jeśli jednak nie możesz się oprzeć schabowemu czy mielonemu ogranicz ich liczbę do dwóch tygodniowo. Pij dużo i bez ograniczeń. Wybieraj herbatki ziołowe, rewelacyjną herbatę ziołową, niesłodzone soki i wodę niegazowaną- zwróć jednak uwagę na zawartość minerałów. Jeśli słodzisz, wybieraj zdrowe słodziki. Polecam cukier z brzozy - ksylitol. Nie jest tani, ale korzyści z jego stosowania są nieocenione np. działa bakteriobójczo i paradoksalnie , jak na cukier, antypróchniczo. Odstaw słodycze. Cukier stresuje organizm i przyspiesza jego starzenie przez proces zwany glikacją.

W chwili słabości wybierz gorzką czekoladę z zawartością, co najmniej 70 % kakao- może przynieść twojemu organizmowi dużo korzyści. Głównie dzięki zawartości magnezu. I tu mamy sedno naszych kłopotów – stres. W zwalczaniu stresu pomoże nie tylko aktywność fizyczna i zdrowa dieta. Można się go pozbyć lub złagodzić jego skutki przy pomocy wielu terapii naturalnych. Możesz korzystać z terapii ziołami (fitoterapii), wodą (hydroterapii) czy najprzyjemniejszej moim zdaniem, aromaterapii (zapachem). A więc przy zachowaniu umiaru we wszystkim, przy pomocy zdrowego rozsądku i jeśli czujesz taką potrzebę – wykwalifikowanych specjalistów. Korzystaj z uroków życia jak najdłużej i najprzyjemniej.
---

Artykuł pochodzi z serwisu Naturowo.pl - Zdrowy styl życia



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 10 sierpnia 2009

Ryby

Powiecie, że niektóre ryby są znacznie tłustsze niż wołowina czy chudy schab?
Owszem: makrele, węgorze i łososie zawierają sporo tłuszczu, ale tłuszcz ryby jest znacznie zdrowszy.

zjesć rybe zdj. fotolia

Dlaczego warto jeść ryby?
autorem artykułu jest Anna Rosłaniec
Mięso wołowe i wieprzowe zakwasza organizm, jest ciężej strawne niż mięso ryb, dłużej zalega w przewodzie pokarmowym, a spożywane w nadmiarze jest przyczyną ogromnej liczby dolegliwości zdrowotnych. Tymczasem mięso ryby jest lepiej przyswajalne, dostarcza tyle samo pełnowartościowego białka, jest też źródłem wielu innych substancji odżywczych.
Z czego dokładnie wynika przewaga ryb?
Mięso ryby nie zawiera tyle cholesterolu i tłuszczu co mięso zwierząt rzeźnych. Jest więc po pierwsze niskokaloryczne, a więc dietetyczne, a poza tym nie zagraża naszemu układowi krwionośnemu. Osoby z zaburzeniami naczyniowo -sercowymi powinny więc jeść dużo ryb.
Powiecie, że niektóre ryby są znacznie tłustsze niż wołowina czy chudy schab?

Owszem: makrele, węgorze i łososie zawierają sporo tłuszczu, ale tłuszcz ryby jest znacznie zdrowszy. W jego skład wchodzą przede wszystkim kwasy tłuszczowe (popularne ostatnio omega 3), które nie tylko nie powodują chorób, ale mają ogromną wartość profilaktyczno - zdrowotną. Kwasy te chronią nas przed zakrzepami, stanami zapalnymi i nowotworami. Usprawniają przemianę materii i większość funkcji życiowych, likwidują szkodliwy cholesterol i zmniejszają ryzyko zawału. Z ostatnich badań wynika też, że ryby jako źródło tych kwasów powinny być podstawą w diecie osób chorych na zapalenia stawów, łuszczycę czy astmę! Mało? Wyobraźcie sobie, że mięso ryby najprawdopodobniej przeciwdziała też depresji i poprawia nastrój - to również zaleta zgromadzonych w nim tłuszczy i wspomnianych wyżej kwasów.
Mięso ryby to zastrzyk mineralno - witaminowy zawarty w pełnowartościowym pożywieniu.
Ryby morskie zawierają dużo jodu, który jak wiadomo sprzyja prawidłowemu funkcjonowaniu tarczycy, a przez to zbawiennie wpływa na przemianę materii. W rybach znajdziemy fosfor, potas i magnez, jeśli zaś chodzi o witaminy to wszystkie ryby bez wyjątku są doskonałym źródłem witamin z grupy B, a niektóre gatunki dostarczą nam również witamin A i D.
Czy wszystkie ryby są zdrowe?

Te, które są do kupienia w sklepach - niekoniecznie. Kupowanie ryb to prawdziwa sztuka, którą w trosce o zdrowie powinniśmy opanować. Za to jeśli chodzi o wędkarstwo - to łowiąc ryby w czystym zbiorniku wodnym (takie jeszcze się zdarzają) możemy mieć pewność, że łowimy zdrowie.

--
Wędkarstwo w statystykach
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 8 sierpnia 2009

Skóra


Około trzydziestki zanik kolagenu i elastyny - substancji odpowiadających za jędrność i elastyczność skóry - przybiera rozmiary kataklizmu. To wtedy pojawiają się zmarszczki, a na naszych twarzach utrwalają się najczęściej przybierane grymasy.

Starzenie się skóry a krem na zmarszczki
autorem artykułu jest Anna Rosłaniec
Z badań wynika, że stopień i intensywność starzenia się skóry zależą nie tylko od wieku, ale też od płci i rasy.
Nie bez wpływu na skórę pozostają: nasz styl życia, nawyki żywieniowe i zabiegi pielęgnacyjne jakim skórę poddajemy.
Zacznijmy jednak od początku, czyli od wyjaśnienia skąd się biorą zmarszczki.
Młode osoby ze zmarszczkami nie mają żadnego problemu. Do dwudziestego, dwudziestego czwartego roku życia na twarzy pojawiają się jedynie zmarszczki mimiczne, które są ulotne tak, jak wyraz naszych twarzy.
W tym okresie żaden krem na zmarszczki nie jest potrzebny, bo skóra tak czy inaczej wraca do pierwotnego wyglądu.
Dlaczego tak się dzieje?
Dlatego, że u osób młodych tkanki na powierzchni skóry odnawiają się średnio co dwa tygodnie. Innymi słowy człowiek młody co dwa tygodnie zyskuje nową twarz (przynajmniej na poziomie tkankowym).
Wraz z wiekiem proces ten się spowalnia. Im jesteśmy starsi tym odnowa trwa dłużej, wreszcie niemal zupełnie ustaje. Skóra robi się żółtawa, nie lśni już naturalnym pięknem młodości. Na tym etapie trzeba już sięgnąć po peelingi i zabiegi ścierające zewnętrzne warstwy naskórka. Należy też już stosować krem na zmarszczki, który skórę nieco odbuduje, rozjaśni, odżywi i ochroni spowalniając starzenie się tkanek.
Około trzydziestki zanik kolagenu i elastyny - substancji odpowiadających za jędrność i elastyczność skóry - przybiera rozmiary kataklizmu. To wtedy pojawiają się zmarszczki, a na naszych twarzach utrwalają się najczęściej przybierane grymasy. Zmarszczki mimiczne już nie znikają i zostawiają ślady: pionowe kreski między brwiami, bruzdy na czole i wokół ust, które z wiekiem się pogłębiają.
Począwszy od tego etapu stosowanie kremu na zmarszczki staje się podstawą codziennej pielęgnacji.
Dzięki regularnym aplikacjom dobrych kremów opóźnimy zaawansowane procesy starzenia: wiotczenie skóry, utratę podskórnej tkanki tłuszczowej i zanik mięśni.
Pamiętajmy, że nakładanie kremu na zmarszczki też jest pielęgnacją - to jeden z najlepszych masaży!

--
Krem na zmarszczki
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 4 sierpnia 2009

Aniony

pozdrowie.blogspot.com/
Na polach i łąkach stężenie anionów waha się w granicy 1000 na 1 cm³ powietrza, w górach jest ich już ok. 5000. Dlatego też górale tak rzadko chorują. Natomiast przy potokach górskich mamy szansę oddychać pełną piersią, tam poziom anionów jest najwyższy.

Czy nasze zdrowie może zależeć od anionów?
autorem artykułu jest Liliana Madejska
ANIONY, są to ujemnie naładowane molekuły, nie posiadające koloru, zapachu ani smaku. Dzięki ujemnemu ładunkowi usuwają kurz z powietrza, a także zapobiegają rozwojowi zarazków, neutralizując wirusy o dodatnim ładunku oraz unieszkodliwiając bakterie.
Im więcej anionów w powietrzu, tym mniej w nim drobnoustrojów.
ANIONY zabijają 99,9% bakterii.
W ostatnich latach na całym świecie wzrosło zainteresowanie leczniczymi właściwościami anionów.
Czy wiesz, że w dużych miastach stężenie anionów w powietrzu wynosi zaledwie od 100 do 200 na 1 cm³ ?
W pomieszczeniach jest ich jeszcze mniej, bo zaledwie od 40 do 50 na 1 cm³. Otaczają nas kurz, roztocza i bakterie. Nic dziwnego, że czujemy ciągłe zmęczenie, jesteśmy ociężali i nie mamy energii.
Na polach i łąkach stężenie anionów waha się w granicy 1000 na 1 cm³ powietrza, w górach jest ich już ok. 5000. Dlatego też górale tak rzadko chorują. Natomiast przy potokach górskich mamy szansę oddychać pełną piersią, tam poziom anionów jest najwyższy.
Warstwa anionów w leczniczych podpaskach i wkładkach higienicznych z serii "Love Moon" zapewnia poziom 5800 na 1cm³ !!! To fantastyczne...
Międzynarodowa Organizacja Zdrowia - OSTRZEGA!!!
Minimalna ilość anionów w otoczeniu człowieka powinna wynosić 1000 ANIONÓW/cm3
Gdy nasz organizm otrzyma dawkę anionów powyżej 1500 na 1cm³ mobilizuje się do regeneracji, zaczyna pracować ze zdwojoną mocą, czujemy się silniejsi i mamy więcej energii.
Aniony w powietrzu, są niczym składniki wyselekcjonowane z pożywienia ekologicznych upraw...
Nic dziwnego, że nazywa się je "Witaminami powietrza"
Witaminy powietrza, mają zbawienny wpływ dla człowieka przy jego codziennych, rutynowych czynnościach. Wpływają przy tym wspaniale na regenerację sił i zapobiegają chorobom, korzyści zaś są różne w poszczególnych narządach.
Po 30 minutach od "spożycia anionów", system oddechowy jest w stanie inhalować 20% więcej tlenu i wydalać o 14,5% więcej dwutlenku węgla. Następuje rozdział witamin powietrza metodą elektroforezy kapilarnej. To "dożywienie" w znacznym stopniu poprawia pracę układu sercowo - naczyniowego, obniżając podwyższone ciśnienie krwi i wzmacniając funkcjonowanie mięśnia sercowego drogą naczyń krwionośnych. Wymuszona zostaje lepsza cyrkulacja krwi, poprawia się krążenie i podnosi ciepłota słabo ukrwionych części ciała.
Układ krwionośny jest ściśle powiązany z układem oddechowym. Płuca natleniają krew, aniony działając korzystnie na cały układ krwionośny - działają tym samym i na płuca. Płuca są przecież głównym źródłem kaszlu. Wdychamy cząsteczki powietrza z wirusami, bakteriami, roztoczami, pyłem i kurzem, co powoduje naturalny odruch obronny płuc i całego układu oddechowego. Organizm stara się usunąć zalegające brudy, objawiając to męczącym, uporczywym kaszlem. Dzięki wysokiej dawce anionów, dotlenione płuca pracują efektywniej i lepiej dają sobie radę z usuwaniem nagromadzonych zanieczyszczeń.
Wzmacnia się system nerwowy całego organizmu, poprawia jakość snu, zmniejsza ból i napięcie.
Strumień anionów przyczynia się również do regulacji wydzielania wielu hormonów, co skutkuje obniżeniem poziomu cukru we krwi i cholesterolu, wzrasta poziom wapnia we krwi, zwiększa się ilość azotu i kreatyniny w moczu, przyspiesza wzrost kości. Aniony zapobiegają także szkorbutowi, krzywicy i niedoborom witaminowym.
Wzrasta poziom hemoglobiny, poprawia stopień niedokrwistości i zmniejsza kwasowość organizmu.
Wzmacnia się układ odpornościowy, poprawiając zdolności organizmu w zwalczaniu chorób.
Daj sobie szansę - Wypróbuj - Zadbaj o swoje zdrowie.


--
Liliana - pytania i odpowiedzi
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl